Dąbrowskie szkoły pełne życia..

Jesteśmy szczęśliwi i bardzo zmotywowani! Wciąż wierzymy, że to dopiero początek..

Dobry film o nas!

„I Forum dla Edukacji „Szkoła jest Nasza!” zorganizowane przez ludzi pełnych pasji, zaangażowanych, chcących zmian było wydarzeniem wyjątkowym. Ziarno zostało zasiane, myśl Stowarzyszenia Dopamina Lab poszła w świat!

Nauczyciele, rodzice, uczniowie, my wszyscy zobaczyliśmy, że może być inaczej. Teraz tę energię trzeba dobrze spożytkować – dużo pracy przed nami, ale wiem że podołamy.” (Marcin Bazylak  , Prezydent Miasta Dąbrowa Górnicza)

Żeby oceny nie były celem szkoły..

Zgodnie z hasłem Budzącej się Szkoły na styczeń – „Żeby oceny nie były celem szkoły” – zapraszamy wszystkich zainteresowanych (Uczniów, Nauczycieli, Rodziców) na pierwsze w 2020 roku spotkanie i rozmowę na ten temat.
Musimy dzielić się refleksjami, rozmawiać, sieciować. Musimy działać oraz siać.
Gościem specjalnym będzie dr Patryk Kuzior (prawnik, specjalista w dziedzinie prawa oświatowego), który pomoże nam rozwikłać zagadnienia prawne w tym zakresie.
Spotkanie odbędzie się w czwartek 9.stycznia o godzinie 17 w Centrum Aktywności Obywatelskiej.
Przybywajcie, powiedzcie znajomym. Do zobaczenia!

Wstęp bezpłatny!

Forum dla edukacji – dyskusje..

Bez względu na to, czy byliście na I Forum dla Edukacji, czy nie – obejrzyjcie koniecznie panel podsumowujący z udziałem m.in. dr Marzeny Żylińskiej (Budząca się szkoła), Marcin Bazylak – Prezydent Dąbrowy Górniczej, Luiza K. Skutnik Bożena Borowiec.

I prosimy – udostępniajcie, pokazujcie swoim Przyjaciołom, Znajomym, Nauczycielom, Dyrektorom szkół, Rodzicom. Niech się niesie, bo bardzo dużo mądrych rzeczy tutaj wybrzmiało…
.
Mamy wsparcie, nie jesteśmy sami, współpracujmy, działajmy!

NAGRANIE TUTAJ – POSŁUCHAJ!

Razem dla edukacji..

Posty, komentarze, prywatne wiadomości i bezpośrednie rozmowy – wszystko wskazuje na to, ze było warto 🙂 Mimo że nie wszyscy dąbrowscy dyrektorzy i nauczyciele zdecydowali się skorzystać z dobrodziejstw I Forum dla Edukacji „Szkoła jest Nasza”, bez wątpienia było warto!
W przerwie między wykładami jedna z uczestniczek dopytywała mnie JAK TO ZROBILIŚMY?
A było to tak: napisaliśmy list do Marcina Bazylaka – Prezydenta Dąbrowy Górniczej, a on odpowiedział swoją GOTOWOŚCIĄ I OTWARTOŚCIĄ 🙂 Potem sprawy potoczyły się szybko, intensywnie i wielokierunkowo – to dłuższa historia.
Dla mnie najważniejsze jest to, że podczas I Forum dla Edukacji naprawdę poczułam, że Szkoła jest Nasza! Nasza, tzn. że Rodzice, Nauczyciele i Uczniowie mogą w Dąbrowie Górniczej mówić szczerze i otwarcie i zostaną wysłuchani.

To był dla mnie dzień pełen emocji bardzo osobistych.
Słowa dr Marka Kaczmarzyka Neurodydaktyka doktora Kaczmarzyka kilkakrotnie mocno wbiły mnie w krzesło. Bo jestem psychologiem i czuję często wstyd, że tak słabo wykorzystujemy w edukacji to, co w psychologii dobrze zbadane i znane.
Słuchając dr Marzeny Żylińskiej Budząca się szkoła miałam dreszcze, bo tak bardzo jestem spragniona takiego podejścia do ucznia, w którym jest on najważniejszym podmiotem edukacji. Podejścia pełnego empatii i zwykłej, ludzkiej wrażliwości. Podejścia, w którym uczeń w szkole po po prostu ma prawo czuć się dobrze… Cieszę się i wzruszam, że mogło to wybrzmieć w Audytorium Maximum Akademii WSB – takiej właśnie oprawy i takiego potraktowania wymaga edukacja w mieście. Bo czy istnieje jakikolwiek obszar funkcjonowania miasta, z którym edukacja nie jest związana?
Trudno ubrać w słowa i zamknąć w formule postu wszystkie myśli i emocje, ale dla mnie najważniejsze jest to, że całe to wydarzenie było PRAWDZIWE I pełne AUTENTYCZNOŚCI.
To jest dla mnie najważniejsze. Bo nie potrzeba nam mówienia dla samego mówienia. Nie potrzeba nam gładkich słów i bezcelowych opowieści o edukacji. Potrzeba nam REALNYCH DZIAŁAŃ.
Wierzę, że w Dąbrowie Górniczej powstał ruch, który kieruje nas w piękną stronę. Nie bez lęku, ale ze świadomością wsparcia postawimy kolejny krok.
Ogromnie się przy tym cieszę, że władze miasta maszerują razem z nami. Słuchając Prezydenta miałam głębokie poczucie, że w swoim zabieganiu, napiętym harmonogramie i ogromnej zajętości znalazł czas i energię, żeby zająć się dąbrowską edukacją w autentyczny i rzetelny sposób. Nie mam wątpliwości, że zrozumiał przy tym dokładnie w jakim kierunku zmierzamy. To dla mnie kluczowa kwestia, że płyniemy do tego samego celu bez udawania, powierzchownych działań i bezsensownej otoczki.
Bądźmy prawdziwi.
Marta Fijałkowska

Szkoła jest nasza!

Po wczorajszym dniu i I Forum dla Edukacji napływa do nas tyle dobrych i wspaniałych słów, że co chwilę mi oczy łzawią (powaga!). Człowiek wie wtedy, że warto, że trzeba, że DA SIĘ.
I nawet nie jestem w stanie narzekać, bo – jak wczoraj powiedział jeden z obecnych na wykładach uczniów – „szkoda tylko, że nie ma tutaj mojej pani od matematyki. Bo to jest tak bardzo o niej”. Albo że w skali wszystkich dąbrowskich nauczycieli – jesteśmy mimo wszystko procentem.
Nie będę się nad tym pochylał i drążył tematu. Szkoda czasu.
Wiem bowiem, że ten procent – jeśli znajdzie w sobie siłę i wsparcie (i tutaj wielki ukłon zarówno w stronę Marcin Bazylak – Prezydent Dąbrowy Górniczej, Pani Wiceprezydent Bożena Borowiec i całego Wydziału Oświaty) – jest w stanie zmiany zapoczątkować. I dociera do mnie, że zrobiliśmy coś fajnego. Dobrego.

Bo Magdalena Kot-Radojewska tak bardzo nam pomogła przy organizacji. Choć na początku mogła sobie pomyśleć, że ma do czynienia z oszołomami.

Bo widziałem wczoraj zafascynowanych dyrektorów dąbrowskich szkół, którzy wychodzili z książkami, wielkimi oczami i słowami – musimy pozostać z wami w kontakcie, musimy współpracować, może do nas przyjedziecie do szkoły?

Bo dostajemy dziś coraz to nowe sygnały od ludzi, którzy piszą, że może wreszcie coś u nich w szkole ruszy, bo kiedyś coś próbowali, ale nie mieli tej siły przebicia. Ale ponieważ zaciągnęli w sobotę rano swoich kolegów i koleżanki z pracy, przekonali swoich dyrektorów, to teraz – kiedy usłyszeli słowa od takich autorytetów i fachowców, jakich zaprosiliśmy do współpracy – to sytuacja może się zacząć zmieniać.

Bo do tak dużej grupy ludzi dotarło choćby to, że w szkole tak wiele jest na odwrót niż w „normalnym i prawdziwym” życiu. Choćby to zdanie dr Kaczmarzyka o tym, że jak czegoś nie wiemy, to raczej pytamy osoby, która to wie i się zna, a w szkole jest przecież całkowicie odwrotnie. I że warto sobie wizualizować uczucie, które moglibyśmy żywić do osoby, która traktowałaby nas w ten sposób wśród naszych znajomych.

Bo wciąż podziwiam moje kumpele – Anna Dęboń, Marta KozaczkaElzbieta Nowak i Ela RGajda. Prawda jest taka, że ono to wszystko zrobiły. Jeździły po te zakupy, uzgadniały szczegóły, chodziły na spotkania, rezerwowały hotele, zmawiały pizzę dla wolontariuszy (dziękuję Wam – Uczniowie Plastyka, Córeczko, Mileno, Julio, jesteście wspaniali), projektowały koszulki i kubeczki… Ja tylko przyszedłem na koniec i dwa razy odezwałem się do mikrofonu. No i jest we mnie dużo entuzjazmu, wielkie mi rzeczy.
Jesteście, Dziewczyny, niesamowite! Bez kitu…

Bo kumpel pyta – co tam się zadziało w tym WSB? Bo nie mógł być, ale od wczoraj o niczym innym się „na mieście” nie mówi…

Bo poznałem i spotkałem wczoraj tylu fajnych i otwartych Ludzi (przepraszam za brak możliwości pogadania dłużej, ale trochę było biegania).

Bo byli tam nauczyciele, którzy uczą moje Dzieci.

Bo jeden z moich fantastycznych Uczniów powiedział po wykładach – „jestem taki zadowolony, że tu jestem, bo to wszystko, co mówił pan Kaczmarzyk i pani Marzena Zylinska, to czysta prawda i zdawałem sobie z tego sprawę, ale wreszcie to ktoś werbalizuje i robi to głośno, a moi nauczyciele i prezydent mojego miasta tego słuchają. Ze zrozumieniem.”

Bo wierzę, że tak właśnie było i nie odpuścimy tak łatwo. I tylko myślę, że trzeba zacząć – każdy na swoim poletku – już. Oczywiście z refleksją. Nie na chybcika, ale równocześnie nie odkładać na potem. Zacząć od rozmów. Bo – jak gdzieś słyszałem – im dłużej przenosimy coś na przyszłość, tym jest ona krótsza.

Niech żyje poniedziałek!

Robert Strzała

Forumowa rewolucja!

Słuchajcie!
Jesteśmy pod takim wrażeniem, że musimy zebrać myśli, żeby Wam Wszystkim podziękować i podzielić się refleksją.
Pozostańmy w kontakcie.
Trzmajcie się.

„Musimy siać!”

Forum.Forum.Forum.

Szanowni Państwo!
Mamy już niemal wszystko zapięte na ostatni guzik i czekamy z niecierpliwością.
Ważne informacje na sobotę (30. listopada) organizacyjne są takie, że:
1) Wchodzimy na Forum bocznym wejściem do Akademia WSB (po lewej stronie, za parkingiem) i po rozdzianiu się w szatni spotykamy się w Audytorium D.
2) Na pierwszy wykład przechodzimy ok.10.30 (prosimy, aby umożliwić sparwne opuszczenie Audytorium Maximum i budynku WSB uczestnikom Uniwersytetu Dziecięcego).
3) Proponujemy przyjechać odpowiednio wcześniej, aby znaleźć miejsce parkingowe (prawdopodobnie w okolicy Pałacu Kultury Zagłębia, czyli 5-7 minut piechotą od WSB).
4) Ponieważ większość z Państwa przyjeżdża zdobywać wiedzę i doświadczenia, a nie po zaświadczenia (jeśli ktoś tylko po nie, bo „do teczki”, to trochę by to była strata czasu) – te ostatnie będą rozdawane zaraz przy rejestracji lub w dogodnym dla Was momencie.
5) W razie pytań – zwracajcie się bezpośrednio do nas lub wolontariuszy (będą w „forumowych” koszulkach oraz z identyfikatorami).
6) Ponieważ jesteśmy rozentuzjazmowanymi ideowcami i robimy tak dużą rzecz po raz pierwszy, z góry prosimy o wybaczenie nam wszelkich zamętów i ewentualnego początkowego chaosu (na Forum zgłosiło się ponad 400 osób!).

Do zobaczenia.
Przybywajcie bezpiecznie!